Wróć do listy artykułów

18 września 2023

Jestem wykończony!

Czasami wieczorem po kilku sesjach, jestem tak bardzo zmęczony, że chcę tylko położyć się i zasnąć. Chcę wtedy, by nikt się do mnie nie odzywał i nikt ode mnie niczego nie chciał. I chcę spokoju. Jestem wykończony! Nie tylko psychicznie ale też fizycznie wręcz padam z nóg.

Czasami myśli krążą mi tak intensywnie, że włączam cokolwiek, film lub muzykę. Żeby było to mocne i głośne, wyraźne - żeby wdarło się gdzieś głęboko do myśli i zresetowało je. Patrzę. Słucham. Czasami jestem jakby poza tym wszystkim, gdzieś bardzo mocno na zewnątrz. I nie rejestruję tego co się dzieje. Pozwalam, by emocje przepływały przeze mnie i wytłumiały się. Jestem jakby obok.

Czasami trudno jest poradzić sobie z tym co we mnie się dzieje. Szczególnie gdy intensywnie prowadziłem wymagające sesje albo gdy było na nich dużo emocji.

 

Czasami budzę się w nocy. Czasami nie śpię, bo buzują we mnie emocje. A bywa też tak, że rankiem następnego dnia jest mi bardzo ciężko wstać, tak czuję się zmęczony. Jakbym wykonał bardzo ciężką pracę fizyczną. 

Jestem wykończony! A ja przecież tylko rozmawiam! Nic wielkiego! Jak to może zmęczyć? Tak myślą niektórzy. 

Trudno czasami po kilku wyczerpujących sesjach złapać kontakt z rzeczywistością. Jestem gdzieś poza, gdzieś w swoim świecie, jeszcze w jakiejś sesji, którą zamknąłem ale jeszcze wibruje w mojej głowie. Wszystko we mnie paruje emocjami, które ostatnio doświadczyłem. Obserwuję swoje ciało czasami spięte, czasami nadwrażliwe lub oddalone ode mnie. Zdarza mi się krzyczeć, żeby odreagować i zostawić to co należy zostawiać. Głośno śpiewać w samochodzie gdy wracam lub iść na długi spacer. 

Wiem, nie powinienem aż tak mocno wchodzić w swoje emocje, ale tak mam. Tak pracuję. Wtedy, gdy należy jestem na 100% z moim rozmówcą. Tak się staram. Mój superwizor powiedział: „Jeśli tak masz to znaczy, że ty pracujesz bardziej od swojego pacjenta” Może czasami tak jest …

Wiem jednak jak wiele mi to daje i jak bardzo jest dla mnie ważne, żeby angażować się w pełni w to co robię i z kim jestem. I bym mógł być przekonany, że naprawdę byłem tak jak należy i tak jak chcę. To ciężka praca dająca niezmiernie dużo satysfakcji. Szczególnie gdy widzę jak zmienia się na lepsze życie moich rozmówców.

 

 

Karol Gałkowski

Psychoterapia

Rozwój osobisty Konsultacja

Towarzyszenie Wsparcie

Psychoterapia. Rozwój osobisty. Konsultacja.

Towarzyszenie. Wsparcie.

 

Karol Gałkowski

 662-229-910

      karolgalkowski02@gmail.com

 

Polityka prywatności