Wróć do listy artykułów

23 lipca 2023

Jak poradzić sobie ze stratą dziecka?

Strata dziecka. Poronienie. Przedwczesny poród. Urodzenie martwego Dziecka.
 
To jedne z najtrudniejszych doświadczeń w życiu.
 
Tak często rodziny zostają z tym tematem same.

Cierpienie kobiet po stracie dziecka. Temat przemilczany. Często traktowany bardzo pobieżnie albo wręcz ze złością. Z różnych powodów.
Jak często kobiety spotykają się w tej sferze z milczącą biernością.
Czasami z obojętnością.
A nawet ze złością.
A przecież tak wiele dzieje się po stracie dziecka - w ciele, psychice i emocjach kobiety.

Wiele też dzieje się w mężczyznach będących przy swoich dzieciach, przy matkach.
Kobieta zostaje sama ze sobą – ze swoim smutkiem, bólem, poczuciem straty i z żałobą (jeśli jest gotowa ją przyjąć).

Czasami najbliższe otoczenie każe jej szybko „ogarnąć się” i przestać myśleć o tym co było. Zostaje sama ze wszystkimi konsekwencjami fizycznego wyjęcia Dziecka z jej ciała. Śmierci Dziecka. To wielki ból.

Czasem przyjęty i opłakany, często zepchnięty i zasypany. Bywa, że skutkuje on trudnościami w związku, myślami depresyjnymi, różnymi somatycznymi bólami. Cudownie, jeśli przy kobiecie jest w tym momencie empatyczny mąż – delikatny, czuły, słuchający.
Gorzej, jeśli kobieta zostaje sama z całą sferą swoich przeżyć.
Dzisiaj chciałbym napisać o kobietach, ale mężczyźni, też mocno doświadczają straty, gdy odchodzi ich dziecko.

Strata dziecka. Poronienie. Większość osób potrafi tylko przyjąć do wiadomości.

Kobieta nie dostaje przestrzeni na przeżycie swojego bólu, żalu i żałoby, czasami złości.

Wobec niej werbalnie i niewerbalnie wyrażane są oczekiwania, że „Będziesz miała następne”, „Masz inne którymi powinnaś się zająć”, „No daj już spokój”, „To twój krzyż”, „Przecież nic się nie stało…”.
I rzeczywiście często przyjmując tę argumentację kobieta nie pozwala sobie na dokończenie żałoby, często bardzo szybko chce mieć następne dziecko, by miłością nakryć ból, który przeżywa.

Nie pozwala sobie na opłakanie dziecka. Bo przecież już musi „się pozbierać”. To poczucie niezrozumienia, opuszczenia, zaniedbania swoich uczuć osiada gdzieś bardzo głęboko i powoduje ból i smutek.

Bardzo często konsekwencją tego doświadczenia bólu, jest obwinianie siebie.

Niekończące się analizy, jak można było uniknąć śmierci dziecka? Co można było zrobić inaczej? Co zostało zaniedbane? Dlaczego? Co powinno być inaczej? Niekończące branie na siebie kolejnych ciężarów.

I to poczucie bycia niepełnowartościową – kim jestem , skoro nie potrafię urodzić własnego dziecka!

Ból, żal, smutek.
Takie myślenie powoduje trudności z codziennym funkcjonowaniem – z dbaniem o siebie, z emocjami, które przytłaczają. Może to powodować branie na siebie zbyt dużo. Oddala to od bliskich i powoduje coraz większy ból i zapadanie się w sobie.
Jeśli nie przyjdzie ktoś i nie powie – „Masz prawo czuć ból i smutek” Może być trudno poradzić sobie.

Warto w takim momencie znaleźć kogoś kto profesjonalnie pomoże. Zaopiekuje się i pomoże przejść przez stratę i żałobę.

Jeśli jest Ci trudno możesz skorzystać z innego artykułu na moim blogu - dlaczego samoakceptacja jest ważna?
 
Jak pomóc osobie po stracie dziecka

Usiądź przy niej. Pomóż jej zatrzymać się.

Dajcie sobie czas.
Postaraj się usłyszeć czego potrzebuje.

Zadbaj o jej a nie o swoje dobre samopoczucie.
Pozwól jej mówić, jeśli będzie chciała, zapytaj czego potrzebuje.

Usłysz.
Jeśli nie będzie chciała mówić zapytaj czego potrzebuje i co możesz zrobić w tym momencie.

Jeśli nie jesteś gotowa i masz w sobie trudne emocje, nie zaczynaj rozmowy.

To ty masz pomagać a nie tobie mają pomagać (przynajmniej nie w tym momencie)

Możesz jeszcze bardziej obciążyć, zamiast wesprzeć.

Jeśli potrafisz dostosuj się do sytuacji.
A potem bądź lub słuchaj na jej zasadach.

Nie tłumacz – chyba, że poprosi, nie mędrkuj, po prostu bądź z gotowością na przyjęcie i wysłuchanie.

Tyle możesz zrobić.

Może się okazać, że to bardzo dużo.

Karol Gałkowski

Psychoterapia

Rozwój osobisty Konsultacja

Towarzyszenie Wsparcie

Psychoterapia. Rozwój osobisty. Konsultacja.

Towarzyszenie. Wsparcie.

 

Karol Gałkowski

 662-229-910

      karolgalkowski02@gmail.com

 

Polityka prywatności