Wiele osób traktuje ciało jako dodatek do głowy (liczy się tylko intelekt). Ciało działa w tle i służy zaspokajaniu "ważniejszych" celów i potrzeb.
Ciało jest "taksówką" dla intelektu.
A tymczasem poprzez ciało wszystko się dzieje, ono służy i przez nie wszystko przepływa. Poprzez nie dzieje się nasze życie. Nasze życie dzieje się, bo mamy ciało. I ono jest dobre, tylko my nie chcemy go słuchać. Uważamy, że wiemy bardziej i wiemy lepiej. Wiele osób uznaje, że nie warto słuchać własnego ciała.
Bardzo często mamy wewnętrzny konflikt pomiędzy tym co chcemy a tym co mówi nam ciało. Często działamy w wewnętrznym sprzeczności, gdy chcemy więcej a nasze ciało wręcz krzyczy - DOŚĆ! Ono może nas informować, może wzywać do opamiętania ale to intelekt (mózg) podejmuje decyzje i kieruje życiem. Ignorowanie odruchów ciała, ignorowanie jego potrzeb prowadzi do różnych chorób somatycznych, ale również psychicznych. To co nas zatrzymuje w doświadczaniu swojego ciała to stres. (zajrzyj do mojego artykułu tutaj)
Słuchanie swojego ciała i jego potrzeb polega na zwracaniu uwagi i wsłuchiwaniu się a potem na analizowaniu wszystkich wiadomości i sygnałów, które od niego otrzymujemy – sygnałów fizycznych, mentalnych i emocjonalnych. By tak mogło się stać, by to mogło się wydarzyć potrzeba uważności i czasu na zatrzymanie się i zwolnienie. Potrzebne są chwile, na zatrzymanie się. Wiele osób nie pozwala sobie na taki luksus.
Jest taka piękna historia o drwalu, który chciał pracować tak dużo i tak szybko, że miał czasu, by naostrzyć siekierę.
gdyby ją naostrzył mógłby zrobić więcej, nie męcząc się a i tak miałby więcej czasu na odpoczynek.
Czasami potrzebujemy tylko kilku prostych ćwiczeń. Wystarczy zatrzymać się w codziennym biegu, uspokoić myśli i skupić się na wdechu i wydechu. Wtedy łagodnym głosem należy zapytać swoje ciało co chce w danym momencie powiedzieć. Jeśli będziesz w danym momencie wystarczająco gotowy to usłyszysz co powinieneś zrobić i czego chce Twoje ciało. Wystarczy to zastosować. A potem zaakceptować siebie takim jaki się jest (zajrzyj tutaj)
Co więcej, słuchanie swego ciała to nie tylko pożywienie, nawodnienie, fizjologia. To sposób na życie, wybory, pragnienia i marzenia. Słuchanie własnych, prawdziwych, potrzeb pomaga w podejmowaniu codziennych decyzji. To pozwala czuć się dobrze, samemu ze sobą a jednocześnie daje wewnętrzną radość wzmacniając poczucie własnej wartości. A to daje siłę. Warto ją poczuć w sobie. Jeśli trudno jest Ci odnaleźć wewnętrzną siłę, zjednoczyć w sobie to co dobre i piękne, zaakceptować swoje życie - może warto skontaktować się ze mną i porozmawiać. (zapraszam do kontaktu) Nic nie tracisz a wiele możesz zyskać.
Karol Gałkowski
Psychoterapia
Rozwój osobisty Konsultacja
Towarzyszenie Wsparcie
Psychoterapia. Rozwój osobisty. Konsultacja.
Towarzyszenie. Wsparcie.